Wywiad z Beatą Bruggeman-Sękowską
Naszą rzeczywistość i sukces tworzymy my sami
Beata Bruggeman-Sękowska jest polsko-holenderską dziennikarką i wykładowcą. Jest ona też wydawcą i autorką książek językowych, między innymi ‘’Polsko-Niderlandzkie słownictwo medyczne’’ i ‘’Polsko-Niderlandzkie słownictwo biznesowe’’. Jest ona doradcą w zakresie Europy Centralnej i Wschodniej dla instytucji rządowych i firm i zasiada ona w zarządzie Maastricht Institute for Central and Eastern Europe.
W 2004 roku założyła ona Communications-Unlimited ( www.communications-unlimited.nl ) organizujące kursy językowe, w tym kursy dla Polaków z języka niderlandzkiego i angielskiego na terenie Holandii i Polski oraz tłumaczenia w tym przysięgłe. Wspierała przygotowania do wyborów Polaka Roku w Holandii jak również jest przewodniczącą jury konkursu “Miss Poland in Benelux’’ .
Tematem sympozjum, który organizujemy jest “Osiągnij sukces w Holandii”. Patrząc na Pani osiągnięcia i pozycję jaka ma Pani w środowisku Polaków w Holandii i niet tylko bo również na arenie międzynarodowej narzuca się pytanie: Co jest podstawą Pani sukcesu?
Istnieją rozmaite definicje sukcesu, ale moją ulubioną są słowa Anthony Robbinsa-światowej sławy amerykańskiego konsultanta, doradcy życiowego. Według niego sukces to ‘’doing what you want to do, when you want, where you want, with whom you want, as much as you want.” Tylko wtedy robimy to co robimy z pasją, kreatywną energią, nieograniczoną determinacją i wiarą w siebie i w swoje cele. Aby to osiągnąć trzeba znaleźć odpowiedź na bardzo trudne pytanie, które na pozór może się wydawać banalne.
Co chcemy osiągnąć w życiu? Konkretnie. My, nie inni. Co jest naszym celem? Kiedy już to wiemy musimy opracować strategię, czyli sposoby na osiągnięcie naszych celów i je realizować i ulepszać.
· Czego Pani może doradzić Polakom mieszkającym w Holandii, którzy dopiero zaczynają swoja karierę?
Pamiętam moje początki w Holandii, które mnie wiele nauczyły. Usłyszałam wtedy, że nigy nie uda mi się w Holandii osiągnąć tak wiele jak w Polsce i że lepiej schować do kieszeni swój nadmiar dyplomów, gdyż wysuwanie się poza granice szeregu nie jest odpowiednim zachowaniem. Jestem bardzo wdzięczna za te słowa, gdyż pomogły mi one bardzo szybko zdać sobie sprawę, że nie tędy droga, że największym wrogiem sukcesu jest brak wiary w siebie i myślenie, że sukces jest dla innych. Często popełnianym błędem jest wymyślanie powodów dlaczego ma mi się nie udać. To jest zgubne. To co się chce osiągnąć zależy tylko od nas i od tego jak konkretne są nasze plany na życie, od naszej determinacji i otwartości na zmiany. Nie pozwólmy siebie ograniczać. Nie zapominajmy, że jeśli chcemy zmiany w życiu musimy odważyć się je wdrażać, nikt za nas tego nie zrobi, tylko my. Nie zapominajmy że zero czynu to zero zmian, zero szans na realizację naszych marzeń. My tworzymy nasz sukces wiarą w swoje możliwości i determinację.
· Czy techniki, strategie marketingowe, które w obecnej chwili dominuja– to krótsza droga do sukcesu
Marketing i PR są niezbędnę w biznesie. W mojej firmie nie wyobrażamy sobie tych dziedzin bez celowego korzystania z możliwości jakie daje internet czy też media społecznościowe.
Klient i jego oczekiwania to podstawy funkcjonowania biznesu. Bez analizy zapotrzebowań klienta jak również bez dbałości o wizerunek firmy i jej promocji jest niemożliwością przekonanie klienta, że to właśnie nasza firma jest tą, którą szuka. Internet i media społecznościowe dają nam tą szansę. Zapraszam na stronę Communications-Unlimited na facebook i linkedin!
· Sympozjum, które organizujemy – czy warto brać w nim udział?
Jestem przekonana, że musimy się ciągle uczyć, rozwijać, stawiać czoła nowym wyzwaniom. Nie zapominajmy tylko po zakończeniu sympozjum wykorzystać nowo zdobytą wiedzę w tym co robimy i nie przestańmy wierzyc, że naszą rzeczywistość i sukces tworzymy my sami!
Wywiad przeprowadził: Richard Dudkiewicz
Źródło: Polonus
http://www.polonus.nl/pl/nasz-rzeczywisto-i-sukces-tworzymy-my-sami.html