Europa Środkowo-Wschodnia, Międzynarodowe centrum dziennikarskie i PR

Moje córki czuwają!

Czyli o prawdziwych zdarzeniach z życia polskiej rodziny za granicą

 

Mamo, dzisiaj w szkole dzieci powiedziały, że w wiadomościach podano, iż Polacy kradną niderlandzkie samochody. Było mi przykro, ale im powiedziałam, że te samochody były kradzione przez złodziei, a nie przez Polaków,  a złodzieje są w każdej narodowości. Też wśród Holendrów. Pani w szkole przyznała mi rację’’, powiedziała moja córka Alexia, gdy miała osiem lat.

 Wychowywanie dzieci za granicą jest wyzwaniem, gdyż rodzina jest często jedynym lub jednym z niewielu nośników polskiej tradycji, kultury, języka ojczystego, dumy z własnych korzeni. Z drugiej strony wychowywanie dziecka za granicą to ciągły proces poszukiwań sposobu na koegzystencję pomiędzy polskimi wartościami a wartościami kultury kraju, w którym dziecko się wychowuje. To także ciągły proces  wypracowania płaszczyzny, na której obydwie kultury z szacunkiem i bez uprzedzeń, w sposób obiektywny zostaną dziecku przekazane tak, aby polskie dziecko za granicą wiedziało, iż znajomość dwóch kultur jest jego siłą i powodem do dumy, a nie wstydu. To jest bogactwo, które ma pobudzać asertywność dziecka i jego chęć dzielenia się z innymi wiedzą o polskich korzeniach i stawania w ich obronie.

Mamo, słowo “bransoletka” nie istnieje. Pani powiedziała, że takie słowo w języku holenderskim nie istnieje. Dlaczego uczysz mnie błędów?’’ stwierdziła Alexia, gdy miała 4 lata i poszła po raz pierwszy do niderlandzkiej szkoły.

W wychowywaniu polskich dzieci za granicą będziemy się stykać z wieloma kwestiami, nie tylko uprzedzeń, ale też dwujęzycznością, nieporozumieniami językowymi. Alexia, jak inne dwujęzyczne dzieci posługuje się językiem w sposób inny niż dzieci, które nie są dwujęzyczne. Często, pierwsze zdania składały się z kombinacji słów polskich i niderlandzkich. A zatem Alexia, chcąc się pochwalić Pani swoją bransoletką powiedziała kijk, ik heb een nieuwe bransoletka’’ (Zobacz, mam nową bransoletkę). Pani, nie rozumiejąc słowa bransoletka”, stwierdziła, że ono nie istnieje, co zachwiało pewność mojego dziecka. W takim momencie, istotna jest ścisła współpraca ze szkołą i nauczycielką, aby dziecko czuło, iż jego dwujęzyczność jest jego silą, czymś wyjątkowym, a nie słabością i powodem do wstydu.  W szkołach niderlandzkich poświęca się coraz więcej uwagi dwujęzyczności, ale jest to jeszcze długi proces. Dzieci dwujęzyczne prawie zawsze są wysyłane do logopedów, gdyż panie nauczycielki w klasie nie rozumieją dzieci, a logopedzi wykonują testy przeznaczone dla dzieci jednojęzycznych, w których dzieci dwujęzyczne niedobrze wypadają. Ogólne testy tzw. Cito, przeprowadzane w niderlandzkich szkołach nie biorą pod uwagę różnic pomiędzy dziećmi dwu-i jednojęzycznymi. Dzieci dwujęzyczne będą zatem miały gorsze rezultaty na przykład w testach sprawdzających słownictwo, rozumienie czytania czy budowę zdania. Dlatego, spotykałam się z gronem nauczycielskim i wyjaśniałam proces rozwoju językowego dziecka dwujęzycznego tak, aby rezultaty takiego testu były weryfikowane zgodnie z potencjałem mojego dziecka i aby w klasie dwujęzyczność była przedstawiana w pozytywny sposób. Ważne jest też, aby dzieci z całej klasy, a wiec również dzieci niderlandzkie,  zabierać w podróż po świecie dwujęzyczności, aby im uświadomić tę kwestię w praktyczny sposób.

Mamo, cała moja klasa śpiewa: Sto lat, sto lat niech zyjem  nam. Brzmią bardzo śmiesznie i mogę ich poprawiać.’’ Powiedziała Alexia, gdy miała 9 lat.

Prawie trzydzieścioro niderlandzkich dzieci śpiewa co roku po polsku Sto lat” moim córkom: Alexii i Victorii, gdy obchodzą urodziny w szkole niderlandzkiej. W Holandii solenizantom w szkole śpiewa się kilka niderlandzkich piosenek przed rozdaniem poczęstunku. Aby uzmysłowić niderlandzkim dzieciom, że Alexia i Victoria znają

jeszcze inny język, zdecydowano w ich niderlandzkiej szkole, że będzie też śpiewane Sto lat” po polsku. Wspaniały rezultat współpracy pomiędzy rodzicami a szkołą w poszanowaniu wartości obydwu kultur i języków  oraz uświadomienie niderlandzkim dzieciom w praktyczny sposób kwestii dwujęzyczności.

Mamo, przecież Polska nie została po II wojnie światowej wyzwolona przez Rosję sowiecką, tylko była przez nią okupowana?’’ zapytała mnie ze łzami w oczach moja 10-letnia wówczas córka Alexia,  po lekturze swojego podręcznika szkolnego z klasy 7.

I w ten oto sposób moja córka borykając się najpierw z kwestiami językowymi, a następnie ze stereotypami stawiła czoła nowej kwestii. Odkryła skandaliczne błędy w jednym z najbardziej popularnych szkolnych podręczników w Holandii, który jest tu na rynku już od ośmiu lat.

Według tego podręcznika Polska została wyzwolona przez sowiecką Rosję. Następnie Polska i inne kraje, które znalazły się za Żelazną Kurtyną współpracowały ze Związkiem Radzieckim.

Ponadto książka,  wymieniając wyzwolicieli Holandii podczas II Wojny Światowej nie wspomina ani słowem o polskich żołnierzach, generale Maczku i generale Sosabowskim. Nie wspomina też o tym, że Polacy wyzwolili niderlandzkie miasta takie jak: Breda i Driel, nie wspomina o walkach w Gelderland, Drenthe, Overijssel, Groningen, nie wspomina o walkach polskich bohaterów w Arnhem, Borger, Buinen, Hoogeveen i Meppel, a Polska – według podręcznika  leży gdzieś w Europe Wschodniej, a nie Środkowej.

Gdy Alexia odkryła te błędy, postanowiliśmy, że napiszę otwarty list do wydawnictwa, które opublikowało tę książkę “Wolters-Noordhoff”, zatytułowany: „ Jestem w szoku, ponieważ  uczycie dzieci kłamstwa w Królestwie Niderlandów.’’

Otwarty list

 „Holandia, 14 październik 2016

Do wydawnictwa Wolters-Noordhoff, wydawcy szkolnego podręcznika Wereld Wijzer (Przewodnik po świecie ).

Wczoraj moja 10 letnia córka Alexia wróciła ze szkoły w szoku, ze łzami w oczach. Pokazała mi fragmenty z książki “Wereld Wijzer” dla klasy 7, która od przeszło ośmiu lat jest używana przez wiele szkół w Holandii. Te fragmenty nie mają nic wspólnego z faktami, prawdą i profesjonalizmem.

 

  • Jestem zszokowana. Jestem zszokowana, ponieważ dzieci w Holandii uczą się kłamstw na temat Polski i Europy Środkowej-Wschodniej.
  • Jestem zszokowana, ponieważ zdołaliście rozczarować moją córkę i zasmucić ją informacjami opublikowanymi w książce.
  • Jestem zszokowana, ponieważ uczono tych kłamstw przez wiele lat, a miliony dzieci w Holandii nie wiedzą o podstawowych faktach dotyczących historii i geografii.
  • Jestem zszokowana, bo od lat obrażacie ofiary komunizmu, miliony ludzi, którzy zostali zamordowani przez reżim komunistyczny.
  • Wreszcie jestem zszokowana, ponieważ moja córka i inne dzieci otrzymają testy w szkole przygotowane na podstawie błędnych informacji w książce i będą musiały wpisać kłamstwa jako właściwe odpowiedzi. W ten sposób utrwalą kłamstwa, które zainicjowaliście.

 Wolters-Noordhoff, a więc to są fakty:

 

  • Polska i inne kraje, które po II wojnie światowej w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow i Konferencji Jałtańskiej zostały oddzielone od reszty świata żelazną kurtyną, nie zostały, jak sugerujecie, wyzwolone przez Armię Czerwoną w 1945 r. prawie 78 lata temu, 17 września 1939 roku, Armia Czerwona wkroczyła na terytorium Polski. To było zaledwie 16 dni po wkroczeniu nazistowskich Niemiec do Polski z zachodu. Polska była okupowana przez Armię Czerwoną do 1989 roku! Wstydźcie się!
  • Polska i inne kraje, które zostały oddzielone od reszty świata żelazną kurtyną, nie współpracowały, jak sugerujecie, ze Związkiem Radzieckim. Miliony ludzi zostało zamordowanych przez komunistów. Wstydźcie się!
  • Piszecie, że kraje zachodnie zostały wyzwolone przez siły amerykańskie, kanadyjskie i angielskie. A co z polskimi wyzwolicielami? A co z Polakami, którzy zginęli, aby wyzwolić Holandię, aby mogła się ona cieszyć swoją wolnością od 1945 roku? Czy kiedykolwiek słyszeliście o generale Stanisławie Maczku i generale Stanisławie Sosabowskim? Wstydźcie się!
  • I raz na zawsze: Polska nie znajduje się w Europie Wschodniej. Wystarczy sprawdzić mapę Europy lub oficjalną stronę Unii Europejskiej tutaj: https://europa.eu/european-union/about-eu/countries/member-countries/poland_en

 

Widzicie, jesteśmy w Europie Środkowej! Wstydźcie się!

 

Szanowni Czytelnicy, jeśli chcecie powiedzieć NIE kłamstwom i innym błędom, które pojawiają się w podręcznikach, książkach o Europie Środkowo-Wschodniej i zgadzacie się ze mną, że dzieci mają prawo uczyć się faktów, a nie kłamstw, udostępniajcie ten list i informujcie mnie o tych błędach. Dziękuję!

 Zmartwiona matka trojga dzieci, dziennikarka, pisarka, wykładowca i założyciel Centrum Europy Środkowej i Wschodniej w Holandii.’’[1]
List ten dotarł nie tylko do czytelników w Holandii, gdzie mieszka około 150.000 Polaków pierwszej generacji, ale  też do czytelników na całym świecie,  którzy reagowali oburzeniem na skandaliczny podręcznik. Powiadomiłam Ambasadę Rzeczypospolitej Polskiej w Hadze która wystosowała oficjalny list do wydawnictwa. Następnie skontaktowałam się z Polską Telewizją i w wywiadzie na żywo z córkami opowiedziałam o tym podręczniku. [2]

Skontaktowałam się też z największą gazetą w Holandii “De Telegraaf”. “De Telegraaf” opublikował 2 grudnia 2016 roku artykuł na ten temat, wymieniając błędy, jakie popełniło wydawnictwo i przedstawiając fakty. [3]

Gazeta “De Telegraaf” opublikowała również  stanowisko wydawnictwa, które tłumaczyło, że opracowanie materiałów dydaktycznych dla tej grupy wiekowej  wymaga uproszczenia’’  i dokonywania wyborów w sformułowaniach.” To dlatego ograniczyliśmy się tutaj, do wymienienia najbardziej znanych wyzwolicieli Holandii’’. Wydawnictwo dodało: zdajemy sobie również sprawę, że sformułowanie wyzwolenie i  współpraca w wschodnio-europejskim kontekście historycznym nie zostały trafnie dobrane. Oczywiście, to nie było w żaden sposób naszą intencją, aby powyższymi sformułowaniami i uproszczeniami ranić ludzi’’.

Nasza akcja wywołała wiele reakcji oburzenia na istnienie takiego podręcznika i w szkole, do której uczęszcza Alexia, podręcznik ten nie będzie już ponownie używany, a testy zostały zmienione.

Szkoła Polska imienia Generała Sosabowskiego przy Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej z siedzibą w Brunssum, do której w większości uczęszczają dzieci polskich żołnierzy służących w strukturach NATO opublikowała artykuł zatytułowany: Bravo Alexia, aby poinformować społeczność szkoły o tej bolesnej sprawie i podziękować Alexii za jej postawę. [4]

Oto tylko kilka przykładów komentarzy, które do nas dotarły: [5]

 

„ To jest szokujące, jak  II wojna światowa jest opisana w podręcznikach. Dlaczego rola naszych polskich wyzwolicieli nie została opisana? To jest strasznie smutne!!! Tych, którzy walczyli za nasz kraj i nasze miasta, dla mnie to Breda. Oni stracili tak wielu młodych ludzi. Ci, którzy zostali pozbawieni praw i stali się bezpaństwowcem nawet po wojnie. Ci, którzy odkryli klucz do złamania szyfru Enigmy. Teraz daje mi to więcej motywacji do opowiedzenia prawdziwej historii w szkołach lub wszędzie tam, gdzie jestem! O Polakach nie należy zapominać!’’

 „ Przesyłam Alexii i jej Matce zdjęcie kafelka, jaki moja matka (Polka z pochodzenia) otrzymała w Bredzie od swej przyjaciółki zaraz po wojnie. Wielu ludzi nadal pamięta, jaka jest prawda i jaka bzdurna jest ta książka szkolna. Dobrze, ze Alexia i jej Matka upominają się o prawdę. ’’

 „Jaka odwaga i wytrwałość!!!  Świetnie! Macie 100% racji, historii nie można zakłamywać. My w Holandii, a zwłaszcza tu na południu wiele zawdzięczamy polskim wyzwolicielom.’’

Aby również niderlandzka i europejska polityka dostrzegła ten problem, skontaktowałam się ze znanym europejskim i niderlandzkim politykiem panem Hansem van Baalen, dzięki któremu general Sosabowski otrzymał pośmiertnie najwyższe niderlandzkie odznaczenie: Brązowego Lwa. Hans van Baalen otrzymał 13 grudnia 2006 roku z rąk polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego Order Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za uznanie polskich wyzwolicieli w Królestwie Niderlandów podczas II wojny światowej i wspieranie przyłączenia się Polski do Unii Europejskiej.

Przeprowadziłam z panem Hansem van Baalen rozmowy, z których  powstał artykuł: Hans van Baalen ponownie czci polskich wyzwolicieli Królestwa Niderlandów. Dziękujemy!’’[6]  Następnie opublikowałam wywiad: Polska zawsze będzie Polską ze względu na swoją determinację w walce o wolność’’. [7]

Hans van Baalen stwierdził: Jak wspomniała Pani w swoim poprzednim artykule o błędach znalezionych przez Pani córkę Alexię w popularnym holenderskim podręczniku do historii, materiał przedstawiany w szkołach nie pomaga podtrzymaniu tej pamięci. Polski heroizm często w ogóle nie jest wspominany. A nie można przecież budować przyszłości bez uznania i szanowania przeszłości. Dlatego w dalszym ciągu będę angażował się w sprawę szanowania i ochrony naszej wspólnej przeszłości.’’

Mamo, jak dzieci miały pytania na temat Polski czy innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, czy o murze berlińskim i  żelaznej kurtynie, to Pani im powiedziała, że mogą  mnie pytać, gdyż ja wiele wiem na ten temat’’, powiedziała Alexia z dumą kilka tygodni temu.

 

Alexia, tak jak i jej młodsza siostra Victoria, są oficjalnymi Młodymi Ambasadorkami Polski. Tytuł ten otrzymały z rąk pani konsul Małgorzaty Pacek w czerwcu 2016 roku w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Hadze. Tytuł ten otrzymały, ponieważ obydwie przeprowadziły w swojej niderlandzkiej szkole prezentację o Polsce i polskim języku. Nauczały młodych Holendrów polskiego alfabetu, pokazywały, jak piękna jest Polska i były dumne z siebie i z Polski. W tym roku w marcu Alexia przygotowała prezentację o murze berlińskim, żelaznej kurtynie i aneksji Polski przez Sowietów, która była zaprezentowana w szkole niderlandzkiej.

Tym samym jeszcze raz ustosunkowała się do błędów w podręczniku i równocześnie wraz ze mną zbudowała w swojej klasie mur berliński. Mur, który podzielił przyjaciółki i przyjaciół. Dzieci stały obok siebie, ale nie mogły do siebie podejść i siebie uściskać, przytulić, wyciągały do siebie ręce w powietrzu… Zdały sobie sprawę, że granice pomiędzy ludźmi są siłą destrukcyjną. To ciągły proces wypracowania płaszczyzny, na której obydwie kultury z szacunkiem i bez uprzedzeń ze sobą się komunikują, jak również praca nad rozwojem asertywności dziecka, jest receptą na zmagania polskiej rodziny, każdej rodziny za granicą.

A tak na marginesie, niderlandzkie dzieciaki robią postępy i już większość klasy potrafi wymówić: żyje gdy śpiewają Sto Lat’’.

Moje córki czuwają!

 

Artykuł ten dedykuję moim dzieciom: Alexii, Victorii i Maximiliaanowi jak również mojemu małżonkowi Aloysowi, Holendrowi, który jest dumny z naszej polskości i wspiera ją na każdym kroku.

 

 

Bibliografia:

  1. Beata Bruggeman-Sękowska, Centrum Europy Środkowo-Wschodniej Communications-Unlimited.nl, Otwarty list: Jestem zszokowana, ponieważ dzieci w Holandii uczą się kłamstw na temat Polski i Europy Środkowej-Wschodniej, Heerlen, 14 październik 2016 (https://pl.communications-unlimited.nl/otwarty-list-jestem-zszokowana-poniewaz-dzieci-w-holandii-ucza-sie-klamstw-na-temat-polski-i-europy-srodkowej-wschodniej/)
  2. Polska Telewizja Publiczna TVP Polonia, Nauczanie w Holandii. Beata Bruggeman-Sękowska, Warszawa, 13 październik 2016 (http://halopolonia.tvp.pl/27333802/13102016-nauczanie-w-holandii-beata-bruggemansekowska)
  3. Anna Mantel, De Telegraaf, Foute lesmateriaal, Amsterdam, 2 grudzień 2016 (https://www.pressreader.com/netherlands/de-telegraaf/20161202/281732679100474)
  4. Szkolny Punkt Konsultacyjny im. gen. bryg. Stanisława Sosabowskiego przy Ambasadzie RP w Hadze z siedzibą w Brunssum, Brawo Alexia, Brunssum, 12 luty 2017 http://brunssum.orpeg.pl/?q=node/76)
  5. Beata Bruggeman-Sękowska, Centrum Europy Środkowo-Wschodniej Communications-Unlimited.nl,Wiele reakcji na temat skandalicznych błędów w niderlandzkim podręczniku, Heerlen,21 grudzień 2016 (https://pl.communications-unlimited.nl/wiele-reakcji-na-temat-skandalicznych-bledow-w-niderlandzkim-podreczniku/)
  6. Beata Bruggeman-Sękowska, Centrum Europy Środkowo-Wschodniej Communications-Unlimited.nl, Hans van Baalen Hans van Baalen ponownie czci polskich wyzwolicieli Królestwa Niderlandów. Dziękujemy!, Heerlen/Bruksela, 2 styczeń 2017(https://pl.communications-unlimited.nl/hans-van-baalen-ponownie-czci-polskich-wyzwolicieli-krolestwa-niderlandow-dziekujemy/
  7. Beata Bruggeman-Sękowska, Centrum Europy Środkowo-Wschodniej Communications-Unlimited.nl, Polska zawsze będzie Polską ze względu na swoją determinację w walce o wolność, Heerlen/Bruksela, 17 marzec 2017 (https://pl.communications-unlimited.nl/polska-zawsze-bedzie-polska-ze-wzgledu-na-swoja-determinacje-w-walce-o-wolnosc/)