Europa Środkowo-Wschodnia, Międzynarodowe centrum dziennikarskie i PR, Video

Polska jest w moim sercu

Wywiad z Koen van Groesen. Koen van Groesen, dokumentalista w rozmowie z nami o swoim specjalnym i osobistym projekcie- filmie dokumentalnym o swoim polskim dziadku Michale Salewiczu, jednym z polskich bohaterów, który wyzwolił niderlandzkie miasto Bredę, która to w tym roku będzie obchodziła 75 rocznicę tego wyjątkowego wydarzenia historycznego łączącego na zawsze Polskę i Królestwo Niderlandów.

Wywiad również ukazał się w TVP Polonia tutaj: https://halopolonia.tvp.pl/43518455/15072019-wywiad-z-koenen-van-groesen?fbclid=IwAR2WFc6XqDcD421UTTosjGh1YF6_JDmZxmC2U_9zU200QxNiDt4aSqmfRPE


Wesprzyj Koena i jego wyjątkowy projekt tutaj: https://www.mijnpoolseopa.com/

Nazywasz się Koen van Groessen, brzmi bardzo niderlandzko, i jesteś niderlandzkim dziennikarzem. Jaki jest Twój związek z Polską ?

Tak, zgadza się. Moje pierwsze imię to Koen, ale drugie już Michał. A moja Mama nazywa się Salewicz. To przez związek z moim polskim dziadkiem, jednym z polskich wyzwolicieli Królestwa Niderlandów. Polacy odegrali ogromną rolę w wyzwalaniu Holandii. Ale wielu Holendrów nie wie o tym.

Opowiedz nam więcej o swoim polskim dziadku Salewiczu.

Mój dziadek w 1939 miał obowiązek służby wojskowej. Polska została w tym okresie  zaatakowana z jednej strony przez Niemcy a z drugiej przez Rosję. Musiał uciekać. Znalazł się w Szkocji, w dywizji Generała Maczka.  I w sierpniu 1944 roku , kilka miesięcy po Lądowaniu w Normandii, znaleźli się we Francji i następnie wyzwolili południe Holandii. Później Holandię wschodnią i północno-wschodnią. A wiec Polacy odegrali ogromną rolę w wyzwoleniu Holandii. Ale prawie nikt o tym nie wie.

Ale Twój dziadek nie mógł powrócić do Polski?

Nie, mój dziadek nie mógł wrócić do Polski i to było dla niego niezmiernie emocjonalne przeżycie. Mój dziadek mówił, myśmy walczyli aby wyzwolić naszą ojczyznę, ale on nigdy nie mógł ponownie zobaczyć swojej ojczyzny. To było dla niego bardzo bolesne. Pamiętam jeszcze taką scenę, kiedy razem z nim oglądałem album rodzinny i spytałem się dziadka: ‘’Kim jest ta Pani’’. I odpowiedział: ‘’To jest moja mama’’. Zapytałem’’ Spotkałeś się z Mamą po wojnie?’’ A mój dziadek, dumny, silny żołnierz zaczął płakać. I odpowiedział: ‘Nie, nigdy więcej mojej mamy nie widziałem’’.

On walczył za naszą wolność i oddał za to swoją wolność. Nie mógł wrócić nigdy do swojej ojczyzny.

Część Polski z której pochodzi mój dziadek, należy teraz do Ukrainy, wiec tam nie wrócił.

Każdy w Holandii myśli, że jesteśmy wyzwoleni  tylko przez Amerykanów i Anglików. To wpływ filmów. Amerykanie i Anglicy mają w tym temacie lepsze PR niż Polacy.  A Polacy bardzo ciężko walczyli o wolność Holandii i nie zostali za to uhonorowani i uznani.  To mnie boli i ta część historii o Polskich wyzwolicielach musi być opowiedziana. Opowieść o moim dziadku jest symbolem, przykładem innych polskich wyzwolicieli, i stanowi cześć polskiej historii.

Zamierzasz rozpocząć fantastyczny projekt. Opowiedz nam więcej na ten temat.

Moim marzeniem jest zrobienie reportażu ‘’Oczami mojego polskiego dziadka’ ‘aby uhonorować polskich wyzwolicieli, którzy tak bardzo na to zasługują. Dlatego bardzo chcę opowiedzieć historię mojego dziadka, wcielić się w niego i wrócić do miejsca do którego on nigdy nie mógł powrócić, do miejsca gdzie się urodził. Jego siostra tam wciąż mieszka. Moja rodzina nigdy nie spotkała się z jego siostrą, nigdy nie było żadnego kontaktu. A teraz dzięki mediom społecznościom, mogłem nawiązać kontakt.

Moim marzeniem jest zrealizowanie tego projektu, ale potrzebuję na niego funduszy. Ja wykonuję całą pracę za darmo oczywiście. Nie jestem jednakże w stanie opłacić sam całego projektu, gdyż musimy podróżować na Ukrainę, do Szkocji- Edynburgu, chcę opowiedzieć historię Generała Maczka. Więc jeśli ktoś chciałby wesprzeć ten projekt to można to poprzez stronę: www.mijnpoolseopa.com,

Ta strona jest też w języku polskim i angielskim. To jest crowdfunding, więc każde wsparcie nawet w wysokości kilku złotych może mieć wielkie znaczenie.

Do kiedy możemy Ci pomóc?

Chciałbym 29 października, w rocznicę wyzwolenia Bredy wyemitować ten reportaż na dużym ekranie w mieście. A potem chcę ten reportaż ofiarować Memoriałowi Generała Maczka w Bredzie. To jest nowe muzeum, które jest budowane w Bredzie. Tak by przyszłe pokolenia mogły się zapoznać z tą historią. Bedą 2 wersje: krótka dla dzieci, ponieważ nasze dzieci muszą tą historię opowiadać w przyszłości i dłuższa wersja dla dorosłych. Projekt ten musi łączyć, ludzi młodych, starszych, Polaków i Holendrów.

Jeśli chodzi o ta krótszą wersję dla dzieci? Będziecie ją pokazywać w holenderskich szkołach?

Tak. Z grupą wolontariuszy będziemy odwiedzać szkoły ze specjalną skrzynią, w której będą atrybuty Maczkowców, dowody tożsamości, ubrania, słodycze jakie rozdawali i będziemy udzielać lekcji opartych na tym reportażu. Reportaż będziemy dzielić na sekwencje 4-5 minutowe, tak by były one interesujące dla młodej widowni. Nauczyciel będzie się przyglądał, oceniał zainteresowanie i interakcje. I jak takie będzie, będziemy pokazywać kolejne 4-5 minut tego reportażu.

A więc ta historia, opowieść łączy dwa narody: niderlandzki i polski. Łączy je więcej niż byśmy myśleli. Czy to tez chciałeś osiągnąć swoim projektem?

Tak. Podjąłem decyzję, że trzeba zrealizować ten projekt podczas 74 rocznicy wyzwolenia Bredy. Rozmawiałem z 12-13 letnim polskim chłopcem i powiedział on, że musi powiedzieć w szkole w Bredzie, że to Polacy wyzwolili to miasto a nie Anglicy i Amerykanie. Tego nie wiedzą jego koledzy z klasy. I wtedy pomyślałem, to trzeba zmienić, tego tak nie można zostawić. Musimy Polaków uhonorować. Breda to polskie miasto i tak wiele łączy Polskę i Holandię, że trzeba to opowiedzieć. Ja mam też związek z Polską, jestem pól Polakiem, poł Holendrem. I jest to rozpoznawalne u mnie w wielu aspektach.

Czyli chcesz tą piękną historie związków pomiędzy Polską i Holandią opowiadać nowym pokoleniom, tak by nigdy nie zanikła?

Tak, chcę Polaków uhonorować, gdyż nigdy nie możemy zapomnieć o wkładzie Polaków w wolność Holandii. I może przez ten projekt, Polacy będą postrzegani z większym szacunkiem, ta nowa generacja, która przyjechała do Holandii. I jak zrozumiesz ile wyzwoliciele Holandii tacy jak mój dziadek zrobili aby nasze pokolenie było wolne, aby Holandia była wolna, to może nowe pokolenie Polaków będzie traktowane z większym szacunkiem, co nie zawsze ma miejsce.

Oglądałam fragment twojego reportażu i zapadła mi w pamięć scena, jak idziesz wraz ze swoim dziadkiem przez cmentarz, na którym są pochowani Maczkowcy. Co wtedy myślałeś?

Ludzie się mnie czasami pytają, jesteś Polakiem, jakie są Twoje polskie cechy? Holendrzy nie okazują tak szybko emocji, moje polskie cechy to emocje, okazywanie emocji. Mam to po mojej Mamie i dziadku. Jeśli coć dotyczy mojej rodziny to jest to dla mnie bardzo emocjonalna kwestia, reaguję emocjonalnie, to jest według mnie typowo polskie, wspaniała cecha.

I kiedy szedłem z dziadkiem przez ten cmentarz i on mówi, że to są jego towarzysze broni, którzy walczyli i zginęli za moją wolność, to zareagowałem bardzo emocjonalnie. I wtedy mój dziadek też powiedział: Nie możecie nas nigdy zapomnieć. I dlatego chce zrealizować ten projekt. Nie możemy ich nigdy zapomnieć.

Co oznacza Polska dla Ciebie? Mógłbyś zakończyć zdanie: Polska jest dla mnie…

Polska to moja krew, korzenie. Jak jestem w Polsce i powiem kilka zdań po polsku jakie znam, ‘’Cześć’’, ‘’Jak się masz’’ to Polacy od razu mówią do mnie po polsku.  Wyglądam jak Polak. Więc odpowiadam, mówię tylko trochę po polsku. No i emocje. Holendrzy nie okazują emocji i uczuć tak łatwo. A ja tak, mam to po moim dziadku i mamie. Jeśli chodzi o rodzinę to jestem bardzo emocjonalny. I może dlatego ten projekt tak mnie porusza. Polska jest w moim sercu.

Przeczytaj też

https://pl.communications-unlimited.nl/chcialbym-pokazac-mlodemu-pokoleniu-jak-cenna-jest-nasza-wolnosc/